Krok 1. Wprowadzenie

Motto: Wszystkiego, czego człowiekowi do życia potrzeba,
to ignorancja i pewność siebie. Sukces murowany.
(Mark Twain)

Ten poradnik będzie służył młodym ludziom "bezproblemowo" i "bezstresowo" (pisarz wojskowy pisze w cudzysłowie, bo zawsze są stresy i problemy!) przeżyć okres służby wojskowej. Dzięki zdobytej wiedzy (teoretycznej) późniejszy adept "wojskowej szkoły życia" będzie mógł zamiast spluwać z obrzydzeniem na żołnierskie reminiscencje, wspominać z satysfakcją wczasy na koszt Ministerstwa Obrony Narodowej. Wszystkie nowe słowa i wyrażenia dotyczące wojska po raz pierwszy użyte w tekście są pisane kursywą, ich znaczenie jest omówione pod odpowiednią literą w Leksykonie, który zaczyna się na stronie 7.

Ewentualny żołnierzu!
Każdy obywatel płci męskiej, a czasami i damskiej też, przynajmniej raz w życiu ma bezpośredni kontakt z armią, a raczej z przedstawicielami tej "instytucji".

Po ukończeniu 18 roku życia mężczyzna bez względu na stan swojego zdrowia jest wzywany przed oblicze Komisji Wojskowej, która ma zadecydować czy z młodego człowieka Ojczyzna będzie miała jakąś korzyść czy też odwrotnie. Potencjalny wojak dostanie tam przysługującą mu kategorię zdrowia, dowie się co piszczy w trawie, którą z dużym prawdopodobieństwem przyjdzie mu malować na zielono podczas paniki czyli inspekcji oraz o perspektywach, jakie go czekają gdy wręczą mu bilet i kartę powołania do Jednostki.

Pisarz wojskowy starał się stworzyć poradnik nie jak uniknąć "zaszczytnej służby" wojskowej tylko jak bezkrwawo i na luzie "przeżyć armię". Na najbliższych stronach przyszły żołnierz dostanie ponad dwadzieścia rad oraz instrukcji rysunkowych w myśl zasady "drukuje i objaśniam", które będzie mógł, o ile oczywiście zechce je zastosować... Wykorzystywanie każdej rady pisarza wojskowego jest wskazane, ale nie obowiązkowe. Praktycy wojskowi twierdzą, iż znając zagrożenia łatwiej ich uniknąć czy ewentualnie zminimalizować! Lepiej się uczyć na cudzych błędach. Szykany i złośliwości kaprali nie koniecznie trzeba brać na własną d.... Autor ma nadzieję, że przyszli adepci wojskowi dzięki wiedzy przyswojonej z tej broszurki, przejdą zdradliwe meandry służby wojskowej.

Realizacja F.H.U. RPNET (Optymalizacja stron)