Krok 4. Najlepiej się nie wyróżniać
Motto: Pokorne ciele dwie matki ssie.
(polski aforyzm)
W armii nie ma znaczenia gdzie - w Jednostce, w instytucji czy organizacji wojskowej nie można się wyróżniać niczym, bez znaczenia "in plus" czy "in minus". Najlepiej stać "w środku". Tak samo ma przechlapane oferma jak i perfekcjonista, wybitnie uzdolniona jednostka. Ofermę, psychicznie i fizycznie gnębią wszyscy, szczególnie kadra, bardziej podoficerska niż oficerska, stare wojsko - fala, a nawet koledzy z tego samego poboru. Osobnik wybitnie uzdolniony jest w z kolei wykorzystywany przez "zawodowych" i stare wojsko. Oczywiście status ofermy jest najgorszy, ale osoby, które w jakiś sposób wyróżniają się wyglądem, zdolnościami artystycznymi lub czymkolwiek innym mają "przerąbane". Nie chwal się cechami zewnętrznymi, by zwrócić na siebie uwagę.
Rada 1. Maskuj wygląd, który Cię wyróżnia
O ile owłosienie jednostkowy fryzjer z satysfakcją skoryguje, to z dziarą będą kłopoty.
Nie popisuj się swoimi wiadomościami (jak nie musisz), wygranym konkursami i quizami oraz różnymi zdolnościami, bo będziesz zobowiązany pisać przełożonym sprawozdania, rozkazy, prace kontrolne w liceach wieczorowych czy wyższych szkołach zawodowych, robić gazetki propagandowe oraz odrabiać za latorośle kadry wypracowania z języka polskiego lub zadania matematyczno- fizyczne.
Rada 2. Maskuj swoją wiedzę lub umiejętności
Kaprale, trepy (ogólnie kadra zawodowa) nie lubią mądrych, przemądrzałych mędrków, mędrców i proroków.
Na pytanie: "Kto jest pianistą?" Nie zgłaszaj się! Zamiast grać Chopina będziesz musiał na X piętro wnieść z kolegą, takim samym wirtuozem - muzykiem fortepian dla córki dowódcy.Rada 3. Nie sraj we własne kompanijne gniazdo, co krótko i na temat tłumacząc:
przestrzegaj VII-go przykazania (nie kradnij) oraz nie bądź (kapuś).