Krok 6. Bilet i karta powołania
Bilet i karta powołania
(rosyjski aforyzm)
Mając kartę powołania oraz bilet w garści możesz powoli zacząć myśleć jak dotrzeć do Jednostki. Nie należy się śpieszyć, ale nie można się spóźnić (pod żadnym pozorem). Spóźnieni to pierwsze ofiary krewkich kaprali - kilka chwil "wolności" nie zasługują na późniejsze szykany sfrustrowanych trepów.
Rada 7. "Nie pajacuj!"
Nie popisuj się jeżeli, nie masz z tego realnych korzyści. Raczej na pewno zostaniesz za to ukarany!
Rada 8. Nie nadużywaj alkoholu
Nie mówię, że wcale. Wszystko jest dla ludzi, ale miej dystans młodszy kolego. Jeżeli już musisz to pij maksymalnie na 50% swoich możliwości - jeżeli upijasz się kieliszkiem to wypij tylko pół kieliszka, jeżeli potrzebujesz wiadro siary to Twoja miarka - pół wiadra.
Rada 9. Nie zwracaj na siebie uwagi podczas jazdy do Jednostki
Notatka służbowa patroli garnizonowych może zaowocować zwróceniem na Ciebie uwagi przełożonych. Być wybrańcem z tego powodu, nie da Ci satysfakcji, to pisarz wojskowy ręczy swoim honorem. Czyszczenie kibla nie jest jeszcze najbardziej przechlapaną i upierdliwą robotą. Wykonywanie tego - po przybyciu do Jednostki - na kacu gigancie też nie należy do przyjemności.
Rada 10. Nie zadawaj pytań (żadnych) chyba, że na rozkaz!
Jeżeli otrzymasz odpowiedź wymijającą albo której nie rozumiesz, to jej nie drąż, bo będziesz żołnierzu żałował, że trafiłeś do tej jednostki.
Uwaga!Przykłady typowych odpowiedzi:
- Nie wiem, dowiem się (najczęstsze) - kadra oficerska.
- Pocałujcie mnie w d..ę (często!) - kadra podoficerska.
- Po korytarzu poruszamy się biegiem (odpowiedz quasi abstrakcyjna) - stare wojsko.
Są jeszcze gorsze odpowiedzi, ale poznasz je osobiście.
Jeżeli żołnierzu nie będziesz za bardzo upierdliwy, za bardzo inteligentny to przeżyjesz...